Około roku 2011 ludzie obserwując niebo mogli dostrzec nie jeden, a kilkanaście wielkich rozmiarów kul o zielonkawej powłoce pędzących ku ziemi. Kto mógł, chował się w piwnicach, podziemiach miast, wszędzie byle tylko uciec przed zgubnym promieniowaniem. Kto nie dał rady się ukryć, umierał lub mutował. Najbogatsi skryli się w pełnym najnowszej technologi Podziemnym Mieście, bezpieczni od promieniowania.
Minęły dokładnie trzy lata od wyjścia na powierzchnię, mamy rok 2014. Ludzkość wciąż ukrywa się w spustoszonych miastach zarówno przed sobą wzajemnie, jak i przed mutantami. Dodatkowo ludzie z Podziemia traktują 'Powierzchniowców' jak zwierzynę, którą można schwytać i wykorzystać jak służbę.